Przepyszna przystawka. Jestem pewna, że potrawa ta na moim stole zagości jeszcze nie raz. Polędwiczki przygotowane właśnie w tej wersji idealnie nadają się jako przystawka na różne przyjęcia. Pyszne aromatyczne mięso, szynka szwarcwaldzka i
szałwia to połączenie idealne. Danie to ma jednak jedną wadę. Zdecydowanie za szybko znika z talerza.
Składniki:
- 50 dag polędwicy
- opakowanie szynki szwarcwaldzkiej (10 dag)
- 12 listków świeżej szałwii
- tłuszcz do smażenia (u mnie olej połączony z masłem)
marynata
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- łyżka soku z cytryny
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
Sposób przygotowania: Składniki marynaty łączymy ze sobą. Polędwiczki kroimy na 1-1,5 cm kawałki. Mięso wkładamy do marynaty, odstawiamy w chłodne miejsce. Szybkę kroimy na średniej wielkości kwadraty. Szałwię płuczemy pod bieżącą wodą. Na każdy kawałek mięsa układamy plasterek szynki. Na wierzch kładziemy listek szałwii. Przekłuwamy wykałaczką. Smażymy na rumiano z każdej strony. Podajemy od razu po przygotowaniu.
źródło: przepis własny
Ilość porcji: 12
Koszt przygotowania: ok. 25 zł
Czas przygotowania: 45 minut
Wspaniałe ! Lubię aromat szałwii :)
OdpowiedzUsuńWierz mi kochana, że od zrobienia tego dania ja też:)
Usuńaż zgłodniałęm. Fajny masz blog. Można w nim nie tylko znaleźć ciekawe posty ale też się odstresować. Oby tak dalej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Bardzo, ale to bardzo mi miło:)
Usuńbardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzepyszne i aromatyczne polędwiczki :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńSmacznie wygląda ciekawe czy tak samo smakuje :)
OdpowiedzUsuń