Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza. Zimno, szaro i deszczowo. Na rozgrzanie nie działa nic lepiej, jak gar sycącej rozgrzewającej zupy. Jedną z takich zup jest zupa gulaszowa, zwana też węgierską czy bograczem. Zupa gulaszowa jest bardzo prosta do wykonania. Szczególnie polecam ją osobom, lubiącym ostre, wyraźne smaki. Coś dla fanów pomidorów i papryki. Polecam.
Sezon paprykowy powoli zbliża się do końca i ciężko będzie dostać ją w "korzystnej" cenie. Dlatego staram się ni nacieszyć na tyle na ile mogę. Uwielbiam paprykę jako dodatek do zupy, ale najbardziej uwielbiam ją faszerowaną. Tu jest bardzo dużo możliwości. Można ją podać z wędzony pstrągiem, albo w sposób bardziej tradycyjny- czyli faszerowaną mięsem i ryżem. Tym razem urozmaiciłam nieco nadzienie, dodałam do farszu rodzynki i cynamon. Uwierzcie, wyszło na prawdę przepysznie. Zapraszam na szybki i prosty obiad.
Dla odmiany na blogu znowu pojawia się zupa. Jako, że na straganach można zobaczyć mnóstwo sezonowych warzyw to w zupie także nie mogło zabraknąć cukinii. Zupa zachwyca oryginalnym smakiem. Jest gęsta i sycąca, czyli dokładnie taka jaka powinna być w sezonie jesiennym. Jej przygotowanie nie zajmuje wiele czasu a przy tym do jej zrobienia nie potrzeba wcale wielu wyszukanych składników.
No i mamy jesień. Kocham tę porę roku...to czas zbierania grzybów, spacerów podczas których można obrzucać się kolorowymi liśćmi. Jeśli chodzi o kuchnię sezonową to właśnie jesienną kuchnię cenię najbardziej. Jest pełna sezonowych warzyw i owoców, które mogłabym jeść bez końca. Gdy pogoda za oknem nie rozpieszcza często przygotowuję zupy gęste i sycące- cudownie rozgrzewają i rozpieszczają nasze podniebienia. Sami spróbujcie, zapraszam!
No i po świętach. Nie wiem jak Wy, ale ja mam osobiście dosyć śledzi, kapusty, pieczarek i mięsa. Znowu mogę wrócić do uwielbianych przeze mnie zup. Przepisów na dania z papryką można znaleźć u mnie na blogu naprawdę wiele. Ale to warzywo zdecydowanie najbardziej pasuje mi w zupie. Nadaje jej bardzo ciekawy smak. Zupa cygańska to bardzo ciekawa propozycja na obiad w chłodne dni. A, że w tym tygodniu podobno wraca zima to miska gorącej, rozgrzewającej zupy przyda się jak najbardziej.
Pyszna, gęsta i sycąca. Dzięki zastosowaniu ostrych przypraw ma wyraźny smak i aromat. Robię ją bardzo często w sezonie jesiennym. Jej przygotowanie nie zajmuje dużo czasu a oprócz tego zupa ta ma w swym składzie to co uwielbiam najbardziej- paprykę. Uwielbiam to warzywo nad życie. Jest smaczne, zdrowe a przy tym jeszcze w sezonie bardzo tanie. Papryka ma wiele zastosowań. Można ją faszerować w całości, może też stanowić tylko dodatek do dania. Dla nie bojących się eksperymentów polecam też pałki z kurczaka z papryką i bananami.
