Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dla dzieci. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dla dzieci. Pokaż wszystkie posty

12/01/2017

Migdałowe gwiazdki

Migdałowe gwiazdki
"Coraz bliżej święta.....coraz bliżej święta..."- już od jakiegoś czasu widać w telewizję charakterystyczną dla świąt reklamę "Coca-Coli" (obowiązkowo z pędzącą ciężarówką). A to jest znak, znak że święta faktycznie się zbliżają. A co za tym idzie, czas pomyśleć o świątecznym menu. Przygotowania świąteczne zawsze zaczynam od pierniczków i słodkich ciasteczek. Część pierników już upieczona, ciasto na te leżakujące dojrzewa w lodówce. Oprócz tego zawsze muszą być jeszcze ciasteczka, dla tych co za piernikami nie przepadają (tak bywają i tacy). Migdałowe gwiazdki to kruche ciasteczka, które są bardzo łatwe do przygotowania, dlatego z powodzeniem można je przygotować spędzając wspólnie czas (mój synek poległ na 3 gwiazdce...ale to facet więc wybaczam mu brak cierpliwości). Są pyszne i aromatyczne. I co najważniejsze podczas ich pieczenia w domu unosi się zapach świąt. Przechowuję je w szczelnie zamkniętych pudełkach...jak się uda przetrwają do świąt.

4/13/2017

Babka Wielkanocna

Babka Wielkanocna
Babka Wielkanocna wcale nie musi być nudna. Za pomocą dodania zaledwie kilku składników może stać się ciastem wyjątkowym i zaskakującym w smaku. Połączenie dojrzałych bananów i polewy zrobionej z krówek okazało się rewelacyjne. Babka dzięki bananom nie była sucha. Była mokra i wilgotna. Krówkowa polewa nadała jej oprócz tego bardzo ciekawego smaku. Ciasto jest przepyszne! Łatwa w wykonaniu obowiązkowa pozycja na wielkanocny stół.

3/06/2017

Zupa brokułowa

Zupa brokułowa
Idzie wiosna...zbliża się wielkimi krokami. Będzie trzeba zrzucić
 zimowe okrycia i pokazać to co się ma do ukrycia. W związku z powyższym postanowiłam nieco odchudzić swoją kuchnię. Do brokułów przekonałam się dopiero po zrobieniu pysznej sałatki. Tym razem postanowiłam spróbować zjeść je na ciepło. Jako, że uwielbiam zupy, mój wybór padł na zupę brokułową. Był to strzał w dziesiątkę. Przepis na zupę powstawał w czasie jej robienia. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Okazało się, że zupy w wersji fit wcale nie muszą być nie smaczne. Co więcej, mogą być bardzo sycące. Zupa brokułowa już na stałe zagości w moim menu. Polecam.
Copyright © 2014 Pobite gary Barbary , Blogger