Ciasta mogłabym piec niemal codziennie. Bardzo lubię, gdy w domu czuć zapach świeżo pieczonego ciasta. Niestety nie mam tak dużej rodziny, która poradziłaby sobie z rozpracowaniem całej blaszki ciasta, dlatego piekę tylko okazjonalnie- najczęściej w weekend. Latem stawiam na lekkie ciasta-
serniki na zimno, lub inne ciasta, które można zrobić bez użycia piekarnika. Jesień to pora roku, gdzie w moich słodkich wypiekach można znaleźć przede wszystkim
jabłka lub
śliwki. Tym razem upiekłam więc czekoladowe ciasto ze śliwkami. Ciasto jest bardzo proste do wykonania, do jego przygotowania nie potrzeba żadnych wyszukanych składników a przy tym rewelacyjnie smakuje. Polecam wszystkim łasuchom- małym i dużym.