Pokazywanie postów oznaczonych etykietą FIT-ZUPY. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą FIT-ZUPY. Pokaż wszystkie posty

6/27/2017

Zupa kalafiorowa z kaszą jaglaną

Zupa kalafiorowa z kaszą jaglaną
W moim domu znowu zagościła zupa. W tygodniu zupy królują u mnie niemal codziennie. Nie ma to jak wrzucić wszystko co popadnie do jednego gara i czekać aż obiad zrobi się sam. Zupę kalafiorową od lat zawsze robiłam z ziemniakami. Czas jednak wypróbować nowe połączenia. Dodatek kaszy jaglanej sprawia, że zupa nabiera oryginalności. Jest przepyszna, łatwa do zrobienia i zdrowa. Zdecydowanie polecam!

5/04/2017

Zupa szpinakowa

Zupa szpinakowa
Zupę szpinakową przygotowywałam po raz pierwszy, ale na pewno nie po raz ostatni. Z rezerwą podchodziłam do znalezionego w gazecie przepisu. Kocham szpinak, ale dotychczas jadłam go jedynie jako dodatek do dań mięsnych, bądź jako dodatek do zapiekanki. Moje obawy co do smaku szpinakowej zupy okazały się na szczęście niesłuszne. Zupa wyszła przepyszna. Zajadałam się nią ja i cała moja rodzinka. Gęsta, aromatyczna a dzięki dodaniu jajek na twardo także sycąca. Prostota wykonania zadowoli osoby, które nie lubią siedzieć całymi dniami w kuchni. Polecam, nie tylko osobom będącym na diecie.

3/30/2017

Krem z pietruszki

Krem z pietruszki
Jabłko, gruszka czy pietruszka? U mnie wygrała i pietruszka i gruszka:) Powiem szczerze, że nie byłam do końca przekonana co do takiego połączenia smaków. Okazało się, że moje obawy były niepotrzebne. Krem z pietruszki wyszedł rewelacyjny w smaku. Gruszka i rozmaryn nadaje zupie niesamowitego, słodkawego smaku. Zupa jest pyszna i bardzo aromatyczna.
Tym postem zaczynam także serię (mam nadzieję) przepisów w wersji fit i fat. Jak już powszechnie wiadomo przeszłam na dietę. Postanowiłam się odżywiać zdrowiej (chociaż na jakiś czas). Ale odwieczny problem to mój mąż. "Znowu dietetycznie?", "Co to za zupa, nie ma mięsa nie smakuje mi!". Jestem pewna, że niejedna z nas miała problem z tzw. "gotowaniem na dwa gary". Postanowiłam ten problem rozwiązać i zaczynać od jednego gara, ale działać przy tworzeniu dwóch dań przy pomocy dodatków. Mam nadzieję, że pomysł Wam się spodobał i, że gotowanie na dwa gary już nie będzie takie uciążliwe.

3/20/2017

Krem z buraków

Krem z buraków
Buraki- to warzywa, które uwielbiam pod każdą niemal postacią.
 Zwiększają odporność i zapobiegają anemii....bla bla bla. Na pewno to prawda ale ja jem je po prostu dla walorów smakowych. Uwielbiam je za charakterystyczną słodycz i niesamowity wyraźny smak. Rewelacyjnie smakują w połączeniu z suszonymi śliwkami i fetą, stanowią też ciekawy dodatek do ciasta. Zupa buraczkowa od zawsze należała do najbardziej uwielbianych przeze mnie zup. Jako, że idzie wiosna, to chciałam spróbować jednak nieco lżejszej wersji tej zupy. Krem z buraków wyszedł przepyszny. Delikatny a zarazem wyraźny w smaku. Zupa ma mało kalorii, a mimo to człowiek po jej zjedzeniu jest syty.

3/16/2017

Zupa z ciecierzycą

Zupa z ciecierzycą
Jako, że mimo nadchodzącej wiosny pogoda nas nie rozpieszcza zachciało mi się na obiad gorącej, sycącej zupy. Jak zrobić pyszną sycącą zupę, ale żeby była w wersji fit? Nie chciałam także, żeby zupa miała w sobie mięso, które nieco mi się przejadło. Kombinowałam, kombinowałam i wykombinowałam. Jako, że miałam w swoich zasobach kuchennych nadmiar ciecierzycy postanowiłam zrobić zupę właśnie z tym warzywem. Żeby nie tracić dużo czasu na gotowanie zupy ciecierzycę namoczyłam i ugotowałam dzień wcześniej. Jeśli to zadanie mamy już wykonane to zupę robi się na prawdę bardzo szybko. Jeśli ktoś woli zupę z ciecierzycą ale w wersji bardziej kalorycznej to zachęcam do spojrzenia tutaj.

3/06/2017

Zupa brokułowa

Zupa brokułowa
Idzie wiosna...zbliża się wielkimi krokami. Będzie trzeba zrzucić
 zimowe okrycia i pokazać to co się ma do ukrycia. W związku z powyższym postanowiłam nieco odchudzić swoją kuchnię. Do brokułów przekonałam się dopiero po zrobieniu pysznej sałatki. Tym razem postanowiłam spróbować zjeść je na ciepło. Jako, że uwielbiam zupy, mój wybór padł na zupę brokułową. Był to strzał w dziesiątkę. Przepis na zupę powstawał w czasie jej robienia. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Okazało się, że zupy w wersji fit wcale nie muszą być nie smaczne. Co więcej, mogą być bardzo sycące. Zupa brokułowa już na stałe zagości w moim menu. Polecam.
Copyright © 2014 Pobite gary Barbary , Blogger