Świąteczne pierogi z wędzoną kiełbasą

Mam dosyć krokietów z kapustą i pieczarkami. Mam dosyć pierogów z kapustą i grzybami. Uwielbiam mięso. Po bezmięsnej wigilii czekam tylko na okazję by zasiąść do świątecznego stołu z kubkiem gorącego barszczu w jednej ręce i pasztecikiem (koniecznie mięsnym w drugiej. Nadzienie zrobione z wędzonej kiełbasy i suszonych śliwek wyszło przepyszne. Jest bardzo aromatyczne i zadowoli nawet najbardziej wybredne kubki smakowe. Jest to ciekawa alternatywa dla osób, które chcą trochę odbiec od tradycyjnych przepisów i zaserwować nieco odmienne menu (oczywiście w granicach rozsądku).

Składniki:
ciasto:

6 dag drożdży
6 łyżek mleka
4 szklanki mąki pszennej
2 jajka
4 łyżki masła
4 łyżki kwaśnej śmietany
4 łyżki cukru
sól
jajko do posmarowania
białko do zlepienia pierożków

farsz:

50 dag wędzonej kiełbasy (użyłam "Kiełbasy z babcinej spiżarni Sokołów")
1 duża cebula
szklanka suszonych grzybów (namoczonych przez noc)
garść suszonych śliwek
łyżeczka mielonego jałowca
sól, pieprz
tłuszcz do smażenia

Sposób przygotowania: Grzyby gotujemy do miękkości. Masło podgrzewamy na małym ogniu. Czekamy aż się rozpuści. Studzimy. Do mleka dodajemy łyżkę cukru. Podgrzewamy. Rozpuszczamy w nim drożdże. Dodajemy łyżkę mąki. Mieszamy. Odstawiamy w ciepłe miejsce. Dodajemy resztę mąki, cukru, szczyptę soli, śmietanę, jajka i rozpuszczone masło. Zagniatamy ciasto. Odstawiamy w ciepłe miejsce do czasu aż ciasto podwoi swoją objętość. Pokrojoną w kostkę cebulę szklimy na tłuszczu. Dodajemy pokrojoną w kostkę kiełbasę. Smażymy do czasu aż wędlina się ładnie zarumieni. Dokładamy śliwki i grzyby. Podlewamy wodą. Solimy i pieprzymy do smaku. Dodajemy jałowiec. Chwilę dusimy do czasu aż smaki się przegryzą. Ciasto wałkujemy. Wycinamy krążki. Wykładamy na nie po łyżce farszu. Brzegi ciasta smarujemy białkiem (od wewnątrz). Zlepiamy pierożki. Pieczemy w 180 stopniach C na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przez ok. 10 minut.