Chodziła od jakiegoś czasu za mną zupa (jak to bardzo często w moim przypadku bywa). Wymyśliłam, że zrobię ziemniaczaną. Kartoflankę robiłam nie raz, do gustu przypadła mi bardzo. Ale kremu jeszcze nie próbowałam. Jako, że zakochałam się ostatnio w ciecierzycy postanowiłam nieco poeksperymentować. Zupa ta ma wszystko co uwielbiam: ziemniaki, kiełbasę, ciecierzycę i na to jeszcze cebulka. Ubóstwiam:)
Składniki:
- 1,5 kg obranych ziemniaków
- 1,75 l. bulionu
- 3-4 ząbki czosnku
- 50 dag dobrej wędzonej kiełbasy
- 25 dag ciecierzycy (namoczona przez noc w wodzie)
- łyżeczka gałki muszkatołowej
- sól, pieprz
- 3 duże czerwone cebule
- 3 łyżki brązowego cukru
- 2 szczypty chilli
- tłuszcz do smażenia
Sposób przygotowania: Ciecierzycę gotujemy do miękkości. Ziemniaki kroimy na mniejsze kawałki. Zalewamy bulionem. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Gotujemy do miękkości. Całość miksujemy przy pomocy blendera. Doprawiamy gałką, solą i pieprzem.Dodajemy ciecierzycę. Kiełbasę kroimy w plasterki. Podsmażamy na rumiano. Dokładamy do kremu. Cebule kroimy w piórka, podsmażamy na patelni. Dodajemy cukier i chilli. Krótko przesmażamy do czasu aż cukier się rozpuści. Zupę nalewamy do talerzy. Na wierzch wykładamy cebulę.
źródło: przepis własny
Ilość porcji: 5
Czas wykonania: 1,15 h
Koszt wykonania: ok. 25 zł
Przydałaby mi się teraz taka miseczka pysznej zupy:)
OdpowiedzUsuńZapraszam:)
UsuńWspaniała zupka Basiu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko:)
Usuń